Niedziela.
Piękna słoneczna pogoda, chwila wolnego czasu koło południa i
krótki spacer ulicami Warszawy. Tym razem moje nogi poniosły mnie w
kierunku Krakowskiego Przedmieścia i ulicy Traugutta. To bardzo
urokliwy zakątek miasta. Z samego centrum miejskiego deptaku
wystarczy skręcić w bok... w zaciszną ulicę Traugutta przy której stoi Pałac Czapskich czyli
budynek będący siedzibą Akademii Sztuk Pięknych.
Niestety nie było mi dane przekroczyć progu tej zacnej uczelni jako
studentce... ale za to w Noc Muzeów zwiedziłam jej wnętrza na tyle dokładnie na ile to było możliwe. Unoszący się zapach farb, terpentyny, wszędzie ślady węgla i
ołówków... Dla mnie raj po postu. No ale wracam na ziemię. :-)
Trochę
historii.
Budynek ASP od strony Pasażu Niżyńskiego
Piękne rzeźbienia okalające okna w bocznych oficynach
od strony ulicy Traugutta
od strony ulicy Traugutta
Motywy roślinne... w pełnym słońcu
Tablica pamiątkowa ku czci Zygmunta Krasińskiego