Jesienny balkon... czyli dekoracje z dynią w roli głównej

Każda pora roku ma swoich ulubieńców. Jesień zdecydowanie ukochała sobie dynię. Tym razem wyląduje ona na... moim balkonie a nie na talerzu. Nie przepadam za kolorem pomarańczowym ale w tym wydaniu (dyniowym!!!) pięknie ożywi on listopadowe i grudniowe dni kiedy szybko zapada zmrok, jest mało światła i dopada nas nostalgia…
Ci z Was co mają domy mogą pokusić się o dekoracje bezpośrednio przy drzwiach wejściowych, mnie pozostaje zaaranżować kawałek balkonu. 
Oranżowe dyniowe kule, czerwone owoce jarzębiny, miniaturowe chryzantemy w glinianych donicach, kolorowe jesienne liście oraz zapalone świece w niebieskich lampionach stworzyły dekoracyjny, może nieco mroczny, zaokienny krajobraz.